[ Pobierz całość w formacie PDF ]

restauracji. - Już prawie wymieniła jej nazwę, ale powstrzymała się w
120
RS
ostatnim momencie. Nawet teraz były rzeczy, których nie mogła mu
powiedzieć. - Cztery miesiące temu, ni z tego, ni z owego, złożyłam ofertę
na pomocnika szefa kuchni w znanej na całym świecie restauracji
w Paryżu. Ku mojemu zdziwieniu odpowiedzieli pozytywnie na moją
ofertę. Była to niesamowita okazja, więc postanowiłam ją wykorzystać.
Zwolniłam się z pracy i spędziłam dwa tygodnie na ranczu z moją rodziną,
a potem zaplanowałam trzy tygodnie wakacji w Paryżu przed
rozpoczęciem nowej pracy.
Przycisnęła palce do czoła, pocierając bolące miejsca, i mówiła dalej:
- Noc przed wyjazdem podsłuchałam sprzeczkę brata z jedną z moich
sióstr. Myśleli, że jestem już w łóżku, ale ja zeszłam na dół, bo nie
mogłam zasnąć. Usłyszałam, że wymienili moje imię, i zatrzymałam się.
Teraz wydawało jej się, że to wszystko się działo ze sto lat temu, ale
ciągle brzmiały jej w uszach cicho wypowiadane przez Alainę i Treya
słowa:
 - Musimy jej powiedzieć prawdę, Trey. Zbyt długo z tym czekałeś.
Jeśli ona się sama o tym dowie...
- Nie dowie się. Pozwólmy się jej cieszyć Paryżem. Powiemy jej za
kilka miesięcy.
- Powtarzasz to samo od czterech lat. Do licha, ona nie jest już
dzieckiem. Ma prawo znać prawdę. Czy przestaniesz wreszcie być tak
uparty i powiesz jej to?".
- Weszłam wtedy do kuchni i stanęłam przed nimi. Brat nie chciał mi
niczego powiedzieć, ale zrobiła to moja siostra. - Kiera do tej pory
widziała przed sobą niespokojne oczy Alainy i słyszała ból w jej głosie. -
Powiedziała mi, że mój ojciec nigdy nie poślubił mojej matki. %7łe porzucił
121
RS
nas, gdy miałam trzy lata. Przez wszystkie te lata myślałam, że on nie żyje,
a on mieszkał tutaj, w Wolf River. Poślubił inną kobietę i założył rodzinę.
- Kiero, proszę. - Usta Sama zacisnęły się. - Nie potrzebujesz mi tego
mówić.
- Ale mówię. Czy nie widzisz? Ja też kłamałam. Podobnie jak moja
matka, jak moje siostry i jak mój brat. Nie chcę już więcej kłamać. Nie
chcę ciebie okłamywać, Sam. Spotkanie z tobą było dla mnie
najwspanialszą rzeczą, jaka mi się w życiu zdarzyła.
Postąpiła krok w jego kierunku.
- Będąc z tobą...
- Kiero, zatrzymaj siÄ™...
- Kochając się z tobą - wyszeptała.
- Boże! Kiero, zatrzymaj się!
Ale się nie zatrzymała, chociaż wyraz jego twarzy zamącił jej w
głowie. Kątem oka dostrzegła jakiś ruch w ciemnej części pokoju.
Wstrzymała oddech i stanęła.
Och, Boże!
Spojrzała przerażona, gdy jej brat wynurzył się z cienia.
122
RS
ROZDZIAA JEDENASTY
Wzburzenie błyszczało w czarnych oczach Treya Blackhawka i Sam
wiedział, że jest skierowane nie w Kierę, tylko w niego. Nie miał co do
tego wątpliwości.
- Trey - głos Kiery był prawie niesłyszalny. - Jak ty... dlaczego ty...
- To ja zadzwoniłem do niego dziś po południu. -Sam zrobił krok w
ich kierunku. - Tuż przed awanturą z Phillipe'em w kuchni.
Kiera zmarszczyła brwi, potrząsnęła głową i patrzyła po kolei to na
Sama, to znowu na Treya.
- Nie... nie rozumiem.
- %7łona jednego z gości Four Winds zobaczyła cię dzisiaj, jak
wchodziłaś do hotelu, i cię rozpoznała. Spotkałyście się kilka lat temu,
kiedy wraz z mężem kupowali u was parę roczniaków.
- Amanda i Tyke Maddenowie - przypomniał Trey. -Przyjechałaś
wtedy ze szkoły. Jestem pewien, że ich pamiętasz. Słodki Niedzwiadek i
SÅ‚odki Robaczek.
- Och, tak, teraz sobie przypominam. - Kiera spojrzała na Sama. -
Chwileczkę, czy powiedziałeś, że zadzwoniłeś do mojego brata?
- Uważałem, że powinien wiedzieć, gdzie jesteś.
- Ty uważałeś. - Oparła ręce na biodrach i zaczęła krążyć wokół
niego. - Kto cię upoważnił do mieszania się w moje rodzinne sprawy?
Uważasz, że masz takie prawo dlatego, że spaliśmy ze sobą...
Z ust Treya wydobył się głuchy pomruk i w tym samym momencie
jego pięść wylądowała na szczęce Sama. Gdyby Sam się nie spodziewał
tego ciosu, wylądowałby na podłodze.
123
RS
Kiera pisnęła i skoczyła między mężczyzn, ale Sam ją odsunął, na [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • apsys.pev.pl