[ Pobierz całość w formacie PDF ]
nadal produkują ogromne ilości gorących spalin. W turbinach jest spalane paliwo lotnicze, wskutek
czego tworzy się tam między innymi gorąca para wodna.
Ta para wodna schładza się za dyszami w chłodnym powietrzu. Jeżeli w powietrzu jest wystarczająco
duża ilość cząsteczek kurzu, to para wodna osadza się na nich i zamarza, tworząc maleńkie kryształki
lodu. Na wysokości dziesięciu kilometrów panuje bowiem temperatura minus pięćdziesięciu stopni.
Każda turbina tworzy swoją własną smugę kondensacyjną. Na skutek powstawania wirów smugi te
łączą się za obydwoma skrzydłami samolotu.
Patrząc z Ziemi, widzimy, że samolot ciągnie za sobą tylko jedną smugę. Wiry tworzone przez
skrzydła powodują, że smuga się rozmywa. Wielu ludzi uważa, że smugi są bardzo piękne.
Ale są one też niestety dowodem na to, jak zanieczyszczona jest atmosfera.
DLACZEGO nie powinno się budzić śpiących?
Dawniej sądzono, że podczas snu ciało regeneruje się po trudach dnia. W takim razie snu
potrzebowałyby zwłaszcza te części ciała, które się najbardziej napracowały, na przykład nogi u
piłkarza i listonosza, ramiona u murarza i stolarza, a plecy u urzędnika. Badania jednak pokazały, że
po kilku dniach bez snu siła mięśni rąk i nóg nie zmniejsza się, nie zmieniają się też ciśnienie krwi i
puls.
Co do tego, dlaczego ludzie, którzy zostali pozbawieni snu, tak źle się czują, opinie naukowców są
podzielone. Niektórzy uważają, że mózg potrzebuje snu, żeby mógł odpocząć. Inni -
że za potrzebę snu odpowiada zegar wewnętrzny człowieka.
Najnowsze badania wykazały, że największe znaczenie mają fazy snu głębokiego. Jeżeli człowieka
będzie się budzić w nocy trzy lub cztery razy właśnie w momencie, kiedy wszedł w fazę snu
głębokiego, to w ciągu następnego dnia będzie się czuł otumaniony jak bokser po ciosie w głowę.
Taki osobnik wolniej się porusza, ma problemy ze skupieniem uwagi, gorzej się orientuje.
Długotrwałe pozbawienie snu ma taki sam efekt, jak poddanie człowieka praniu mózgu, i należy do
najokrutniejszych tortur. Ponieważ ludzie, którzy przez dłuższy czas pozbawieni byli snu, nadrabiają
później szczególnie fazy snu głębokiego, angielski badacz snu Horne wyszedł z założenia, że cztery
do pięciu godzin snu w nocy wystarczą mózgowi, żeby odpoczął.
Inni naukowcy uważają natomiast, że za pomocą snu ciało nastawia swój zegar biologiczny.
Prawdopodobnie obie te interpretacje są ze sobą ściśle związane.
DLACZEGO cieknie nam ślinka?
Na planecie Ziemia my, ludzie, jesteśmy „koroną stworzenia”. Jednak szczycąc się swą przewagą nad
innymi mieszkańcami globu, zbyt łatwo zapominamy, że dzisiejszy człowiek niesie ze sobą pokaźny
bagaż nagromadzony w toku ewolucji.
Ewolucja buduje nowe zawsze na istniejących już fundamentach. Kresomózgowiu zawdzięczamy fakt,
że potrafimy w sposób cywilizowany współżyć z innymi ludźmi. Jednak pod kresomózgowiem
umieszczone są międzymózgowie i móżdżek. W nich zapisane zostały programy stworzone przez
naturę przed milionami lat. Programy te nie słuchają komend wydawanych przez kresomózgowie.
Jednym z takich programów odziedziczonych po zwierzęcych przodkach jest napływanie do ust śliny.
Program włącza się, gdy jesteśmy głodni, a coś w otoczeniu sygnalizuje, że będziemy wkrótce mogli
ten głód zaspokoić. Może to być zapach świeżej pieczeni ulatniający się z okna sąsiada, tablica z
napisem „Bar szybkiej obsługi”, jabłko w dłoni szkolnego kolegi podczas przerwy. Ciało
przygotowuje się do spożywania pożywienia. Gruczoły w ustach wydzielają więcej śliny. W żołądku
[ Pobierz całość w formacie PDF ]