[ Pobierz całość w formacie PDF ]
tutaj. Jak to jest, ze wszyscy to wiedza? Bylo to jakies cztery lata temu,
wiec zgodnie z ich standardami, chyba troche przesadzilam.
Poniewaz znam roznice pomiedzy "zarejestrowaniem", z
"zapisaniem", wyslalam Ministrowi Transportu (uzywam Ministrowie
Kanadyjskiego Rzadu, ktorzy pracuja dla mnie) Oferte Kontraktu, z
warunkami i ustaleniami, iz zgadzamy sie, ze zawiesze moja tablice
rejestracyjna, ktora bedzie identyfikowala moje auto, jako nie jedno z ich.
Ono nalezy do mnie. Ponadto zgadzam sie nosic przy sobie rodzaj
36
Wszelkie prawa do tlumaczenia zastrzezone przez Mariusza Deca
identyfikacji, ktora sama stworzylam, aby w razie wypadku wiedzieli, kto
jest w niego zaangazowany. Zalaczylam rowniez poreczenie bonem, jako
zabezpieczenie do uregulowania ewentualnych szkod w razie wypadku,
ktory wymagalby rekompensaty dla drugiej zyjacej duszy. Wyslalam
kopie do miejscowej zandarmerii. Jesli zostane poproszona o "dowod
ubezpieczenia", moge uczciwie odpowiedziec, przedstawiajac dowod, ze
wystawilam bon na milion dolarow.
Krolewska Policja Drogowa Kanady (ang.RCMP), byla bardzo
przychylna, kiedykolwiek pokazywalam im moje "Miedzynarodowe
Pozwolenie Prowadzenia Pojazdow"...ktore pochodzilo z mojego
komputera. Przykleilam na nie moje zdjecie zrobione mi przez mojego
syna i...voila. Oni udaja, ze ich zainteresowanie skupia sie na dacie
wygasniecia, niemniej jednak ja wiem, ze oni rzeczywiscie zauwazaja, iz
nie mam nic, co moze byc wykonane w sposob dajacy im nade mna
jurysdykcje. (wiecej na ten temat w rozdziale o licencjonowaniu). Jesli
jestem kiedykolwiek zatrzymywana, mam przy sobie dowod, ciche
zezwolenie od ministra osobiscie, ze to, co robie jest pelnoprawne. Jesli
nie jest, to on milczeniem zgodzil sie byc za to odpowiedzialnym.
Poniewaz zglosilam Cadillac'a w UCC3 w zalaczniku do mojego
sprawozdania finansowego UCC1, jak rowniez w PPCA, moge kontrolowac
tego Cadillac'a i nikt z policji nie moze legalnie go skonfiskowac, chyba ze
zrekompensuje mi to. Na dacie wygasniecia, na tablicy rejestracyjnej,
nakleilam naklejke: "NO EXP" (nie wygasa).
Zabawna rzecza jest, jesli kiedykolwiek zostaniecie zatrzymani
przez policjanta, na jego pytanie: "Czy moge zobaczyc Pani/Pana prawo
jazdy?", odpowiedzenie: "A dlaczego mialbym je chciec?" Nie ma na to
odpowiedzi, poniewaz co za lunatyk chcialby nosic przy sobie, cos co
moze przyspozyc mu problemow. Mysle, ze bylibyscie bezpieczniejsi z 38
SPECIAL(od tlum.potoczna nazwa rewolweru Smith&Weson, kaliber 38
mm) na siedzeniu pasazera, przynajmniej nie bylby schowany. Jedynym,
ktory wymagany jest do posiadania prawa jazdy, jest ten, ktory
funkcjonuje w handlu, chyba ze jezdzicie na wynajem - np jezdzac w
handlu - wy natomiast nie musicie miec prawa jazdy.
Wyobrazcie sobie, kiedy kazdy zaczyna robic to co zrobilam ja i
wiele innych osob, PTB przestanie funkcjonowac. Jedyna rzecz
powstrzymujaca innych przed zrobieniem tego, co ja, jest strach, ktory to
spowodowany jest brakiem informacji, czasem i klarownoscia koncepcji.
Moim zamiarem jest zmienic to dla was, abyscie mogli zaczac "przezywac
swoje zyciem", robiac to co chcecie, zamiast "zarabiajac na zycie". Zbyt
wiele ludzi pracuje zdecydowanie za ciezko, zeby zaplacic za:
1. Rzeczy, ktore juz sa ich, poniewaz zostaly przedplacone, a
wszystko czego wymaga sie od nich to odebranie ich, oraz
2. Oplaty, ktorych nie musza placic, gdyz przede wszystkim nie sa
za nie odpowiedzialni.
37
Wszelkie prawa do tlumaczenia zastrzezone przez Mariusza Deca
Odkad polapalam sie w tym, jak sporzadzac kontrakty, ktore
dzialaja dla mnie, przykladem tego moze byc potwierdzenie warunkow i
przepisow kontraktu jaki zawarlam z ministrem transportu,
zdecydowalam miec wiecej frajdy w tym procesie. Napisalam wiec do
ministra sprawiedliwosci Kanady, mowiac mu, ze zamierzam hodowac,
przetwarzac, sprzedawac, znajdowac zbyt, transportowac, posiadac, oraz
uzywac konopie indyjskie, znane rowniez jako marihuana. Po 30 dniach,
wyslalam mu potwierdzenie jego zgody z warunkami naszego kontraktu i
jesli kiedykolwiek bede faktycznie chciala hodowac, sprzedawac i zapalic
[ Pobierz całość w formacie PDF ]