[ Pobierz całość w formacie PDF ]
uderzył młotem i rozbił. Rabbi Szymon mówi: choćby ją tylko pchnął, dał jej policzek, i
upadła, już usunięta (Tosefta, Aboda Zara V, 7).
50 ) Kto kazał sobie krew puścić z pleców a potym nie dokonał ablucji rąk, będzie się bał
przez siedm dni; kto się ogolił a potym rąk sobie nie zmył, będzie się bał przez trzy dni; kto
sobie obciął paznokcie, a potym nie zmył sobie rąk, będzie się bał przez dzień, nie wiedząc
wcale, czego siÄ™ wÅ‚aÅ›ciwie boi (Orach Chajim § 4 art. 19).
50 ) Jeżeli mysz wpadła do piwa, wina lub innego napoju odurzającego, to napój jest terefa;
taka mysz bowiem daje dobry (sic!) smak; podaje sieją na stoły królewskie jako przysmak;
ale co do martwej myszy jest wątpliwość, czy od niej piwo albo ocet nabiera dobrego lub
złego smaku. Jeżeli tedy piwo albo ocet było zimne, mysz się całkiem wyciągnęło, to napój
jest koszer, można pić; ale jeżeli było ciepłe, albo mysz była tam całe 24 godzin, to trzeba
zbadać przez liczbę 60 i jeżeli wynosi tyle, ile 60 razy mysz, jest dozwolony, to jest mysz
musi być dobyta cała, albo w kawałkach przecedzona przez przetak, nie może ani kawałek
zostać w napoju, albo też mysz musi się całkowicie rozpuścić w napoju, żeby żadnego
kawałka nie było. Ale jeżeli wskutek tego, że się mysz całkiem nie rozpuściła, zrobi się z
napoju gÄ™sta masa, to siÄ™ go uratować nie da ( Jore Dea § 104 ).
52 ) Recytacja modlitewna " Słuchaj" zawiera 245 słów; aby była liczba 248, symbol
członków ludzkich, dodaje się na końcu słowa: "Wiekuisty, wasz Bóg! Prawdziwie"! ( Orach
Chajim § 61 art. 3 ).
53 ) Jeżeli się dla siebie samego odmawia "Słuchaj", należy w myślach zwrócić uwagę na
piętnaście liter Waw, od których zaczyna się piętnaście wstępnych słów Htanji "Prawdziwie i
mocno", których wartość liczbowa wynosi dziewięćdziesiąt, a przeto równa się wartości
liczbowej trzech imion bożych "Jehowa"; każde imię wynosi dwadzieścia sześć, a jeżeli się
do wartoÅ›ci liczbowej doda cztery, otrzyma siÄ™ liczbÄ™ trzydzieÅ›ci (Orach Chajim § 61 art. 3).
54 ) Niewolno wymawiać w Å‚azience wyrazu amen (Orach Chajim § 84 art. 1 glossa 2).
55 ) Jeśli głowę ( zabitego ) znaleziono w jednym miejscu, a ciało w drugim, to wedle słów
rabbiego Eliecera odnosi się głowę do ciała, a rabbi Akiba mówi: ciało do głowy (Miszna,
Sota IX, 3; chodzi o to, by wedle przepisu pochować zwłoki w miejscu, gdzie zostały
znalezione ).
56 ) Rabbi Josse mówi: można nosić (jako środek zaradczy przeciwko chorobie) jajko
szarańczy, ząb lisa, gwózdz wisielca (Miszna, Szabbat VI, 10).
57 ) Zrodek na żółtaczkę: chory powinien wziąć brukiew, napuścić do niej swej wody i
powiesić w kominie (Sefer Toledot Adam, u Stracka, Das Blut, str. 98).
58 ) Zrodek na febrę: wez uryny chorego, dodaj mleka i chleba i daj zeżreć psu (j.w.).
59 ) Zrodek na zatamowanie krwi podczas obrzezania: wziąć ciepłego gnoju świńskiego i
położyć dziecku na żołądek (j.w. str. 99).
60 ) Ząb wypadnie, jeżeli się na nim położy ząb umarłego (Sefer Refuot, u Stracka, Das Blut,
str. 99).
61 ) Kto chce stać się niewidzialnym, niech zanurzy melon w krwi menstruacyjnej i zasadzi;
gdy wyrosną nowe owoce, niech jeden z nich nosi przy sobie, a będzie niewidzialny (j. w. str.
100).
62 ) Jaki amulet wolno nosić? Taki, który cierpiącym pomógł trzy razy. Można nosić amulet
pisany i amulet z korzeni; nosić go może także człowiek, nie chorujący na padaczkę; że go
może nosić człowiek cierpiący na padaczkę, rozumie się samo przez się; nosić go można
także przeciwko chorobie niegroznej, że go można nosić przeciwko chorobie groznej,
rozumie się samo przez się; amulet można zawiązywać i rozwiązywać w szabas, niewolno go
tylko nosić u łańcucha lub w pierścieniu, ponieważ to może wzbudzić podejrzenie; co do
amuletów niedozwolonych, to chociaż ich nosić niewolno, można je brać w szabas do ręki
(Tosefta, Szabbat V, 9).
IV.
WIy ANTROPOLOGICZNA %7Å‚YDOWSKA.
1. CO TO JEST WIy ANTROPOLOGICZNA.
Przeciwnicy żydów, stawiając im różne zarzuty, opierają się na mniemaniu, że zródła zła
szukać należy w ich rasie. Na to odpowiadają obrońcy żydów, że odrębna rasa żydowska jest
fikcją. Aczkolwiek antysemici idą o zakład, że prawie każdego żyda umieją rozeznać na
pierwszy rzut oka, mimo to filosemici odpowiadają na to taką ilością pomiarów
antropologicznych, że wychodzą w Europie z walki djalektycznej jako zwycięzcy.
Przyczyną tej walki słownej jest mniemanie antysemitów, iż żydzi tworzą spoistą łączność
rasową, usposobioną wrogo dla ludów aryjskich a pasorzytniczą. Tymczasem filosemici
twierdzą, że żydzi łączności rasowej stanowić nie mogą, skoro nie są nawet odrębną rasą; nie
mają też żadnych interesów odrębnych, są współobywatelami społeczeństw, śród których
mieszkają, i chcą posiadać równe z niemi prawa.
Na gruncie europejskim trzeba nader czułego obserwatora, aby wyczuł prawdę, gdyż
zaciemnianie jej leży w interesie nietylko różnych jednostek, niekiedy wybitnych, ale całych
warstw, niekiedy decydujących. A jednak da się ustalić pewne fakty znamienne. W chwili
kiedy filosemicki liberalizm europejski rozpływał się nad książką Maurice'a Fishberga" Die
Rassenmerkmale der Juden, eine Einführung in ihre Anthropologie" (Monachjum 1913; XI,
272), który starał się wykazać naukowo, że żydzi nie stanowią typu tak jednolitego, jak się to
powszechnie mniema, mogą asymilować dopływ cudzej krwi, pozbywać się wielu cech
nabytych i przystosowywać się do warunków otoczenia, powstał charakterystyczny zatarg
między niemieckiemi wolnomyślicielami a gminami żydowskiemi. Wolnomyśliciele
niemieccy, utworzywszy komitet "Konfessionslos", wzywali do występowania z kościołów i
synagog; tymczasem żydzi, którzy popierali rzecz pierwszą, stanowczo oparli się rzeczy
drugiej i publikowali w swych pismach nazwiska "odstępców", aby im psuć stosunki, a
"liberalistyczna" gmina żydowska w Frankfurcie n. M. wyraznie stanęła na stanowisku
rasowym (p. N* 5 czasopisma "Der Dissident", sierpień 1913).
Na gruncie polskim rzecz uwypukliła się daleko plastyczniej i daje nam tak jaskrawe fakty, że
możemy z nich wysnuć nawet prawidło.
Dnia 5 lipca 1861 r. pojawił się w Warszawie pierwszy numer "Jutrzenki, tygodnika dla
Izraelitów polskich", z dewizą Izajaszową LVII, 19: "Pokój, pokój z oddalonym jak i z
bliskim"; w N* 9 z 30 sierpnia zaprotestowano tam nawet "najuroczyściej" przeciwko nazwie
"żyd". Ale żydów było wtedy u nas tylko 8%, w stosunku do reszty ludności. Przedstawiciele
[ Pobierz całość w formacie PDF ]