[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zamierzacie najpierw amputować?
Tego nie wolno mi powiedzieć, signore.
A więc wiecie?
Ale nie mogę powiedzieć, signore. Rozkazy mogą przecież w
każdej chwili się zmienić.
Mały palec u nogi?
Niech nam Bóg wybaczy, signore.
Byłoby to dla mnie najbardziej korzystne, amico powiedziałem
ponieważ w buciku nie byłoby tego braku widać. Ostatecznie mógłbym
także znieść ucięcie jednego z palców u rąk.
Ojej! powiedział bandyta.
Słabo wam? spytałem.
Ojej! powtórzył. Dla mnie to byłoby najgorsze. I na tym
właśnie polega różnica między panem, signore, a mną.
Na czym? Niechże usłyszę!
Na rękach i głowie, signore powiedział zamaskowany bandyta.
Moja głowa bez rąk nic nie jest warta i pracuje tylko po to, aby ręce
miały robotę. A pańska głowa, signore, nawet bez rąk będzie wiedziała,
na co wydawać forsę.
Pewnego dnia powiedział pózniej George Hamilton junior
dotarła do mnie za pośrednictwem radia, które otrzymałem od bandytów,
przerażająca wiadomość. Aż mi zbielały paznokcie. W radio
powiedziano, że znaleziono moje zwłoki. Spalone na węgiel. Tylko
twarz denata pozostała rozpoznawalna i po tym go zidentyfikowano.
Detektywi i reporterzy stwierdzili to na podstawić porównania z moim
zdjęciem. Przyznam się rozpłakałem się głośno. Pochowali mnie za
życia, jakbym już zmarł. A przecież jeszcze wszystkie moje członki są w
komplecie i działają sprawnie myślałem rozgoryczony. Jeśli mnie
uznali za zmarłego, to nie będą szukać dalej, zgniję tu na oczach tej całej
przeklętej szajki.
I oni też nie wyglądali bynajmniej na uszczęśliwionych.
Prawdopodobnie dotąd nie dostali pieniędzy, niewykluczone, że w ogóle
nie ustalono wysokości wynagrodzenia i nie wdawano się z nimi na ten
temat w żadne targi, co nie w smak im było, a pogłoska, że lekkomyślnie
zmarnowano ich jedyny kapitał, to znaczy mnie, oznaczała, że z forsy
będą nici. Wszelkie dalsze pertraktacje handlowe brały też z miejsca w
Å‚eb.
Trzymano mnie już wtedy w niewoli okrągłe pięćdziesiąt dni
powiedział pózniej młody człowiek. Bandyci stracili pewność siebie,
nudzili się. Pewnego dnia mój zamaskowany przyjaciel zjawił się u mnie
ukradkiem, żeby się pożegnać. Zmieniają ich, przyjedzie nowa obstawa!
Ani słowa o tym, signore, o czym panu mówiłem. Kosztowałoby mnie
to głowę, a i panu nie wyszłoby na zdrowie! Oczywiście przykro mi
było, że odchodzą, tym bardziej że przyzwyczaili się już oni do mnie i ja
do nich, a nowa obstawa wyglądała na zdecydowanie gorszą, surowszą.
Zaraz też na drugi dzień wyruszyliśmy w drogę. Być może pokazali się
gdzieś karabinierzy i uciekaliśmy przed nimi. Znów popędzono mnie
pod górę, a kiedy podchodziliśmy już pod szczyt, zawiązano mi oczy.
Tym razem jeszcze gorzej zniosłem łażenie po górach niż poprzednio.
Wskutek dłuższej bezczynności zwiotczały mi mięśnie nóg, zawodziły
płuca, sapałem, kaszlałem, plułem krwią. Strażnicy też dołożyli swoje,
byli okrutniejsi niż poprzedni, pędzili mnie jak wołu. Po sześciu
godzinach dotarliśmy wreszcie do nowej kryjówki, była to skalna,
wilgotna grota, z sufitu kapało mi na głowę.
Ale już po pierwszej nocy pognano mnie dalej. Przez cały tydzień
codziennie zmienialiśmy miejsce postoju, raz i drugi spędziliśmy nawet
noc pod gołym niebem, aż wreszcie dobiliśmy do nowego i stałego już
miejsca zakwaterowania, liczÄ…cej trzy metry kwadratowe, suchej groty,
w której jednak było tak ciemno, że świecono latarką, kiedy jadłem, bo
inaczej nie trafiłbym łyżką do ust. W ciągu dnia wypuszczano mnie
niekiedy na dwór przed wejście i nawet przyniesiono mi książkę pod
tytułem Moje więzienia , w której włoski patriota z XIX wieku, niejaki
Silvio Pellico, opisywał swoje doświadczenia z osobistych wieloletnich
wizyt w niemal wszystkich kryminałach monarchii austro-węgierskiej.
%7łebyś się przekonał, ty gnojku, w jakim luksusie u nas żyjesz!
powiedział ten, który przyniósł mi tę krzepiącą na duchu lekturę.
Okazało się, że moi prześladowcy naprawdę byli o wiele łaskawsi i
uprzejmiejsi niż austriacka straż więzienna w tamtych odległych
czasach. Czytając tę książkę doszedłem do wniosku, że mimo wszystko
ludzkość się rozwija. Od tej chwili mój pogląd na te sprawy jakby nieco
się zmienił. Nie moją jednak rzeczą jest w to się wtrącać i wydawać
opinie, jestem na to za głupi.
To był najgorszy okres mojej niewoli powiedział pózniej Hamilton
junior nawet nie wiem, ile trwał, tygodnie czy miesiące całe? Nie
miałem już na tyle wewnętrznej siły, żeby rachować dni, wciąż spałem,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]