[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Aby wpłynąć na wyobraznię tłumu, nale\y mu przedstawić \ywy i jasny obraz, bez jakichkolwiek dodatko-
wych interpretacji, ale zawierający nadzwyczajne fakty, np. doniosłe zwycięstwo, wielki cud, straszliwą
zbrodnię lub powabną nadzieję. Wa\ną rzeczą jest przedstawiać pewną całość spraw, lecz nigdy nie do-
ciekać ich zródeł. Setki mniej znaczących przestępstw lub wypadków nie potrafią do tego stopnia poruszyć
duszy tłumu, jak jedna wielka zbrodnia lub pojedyncza katastrofa, chocia\by jej skutki były o wiele słabsze
od skutków tych drobnych wypadków razem wziętych. Epidemia grypy, na którą w ciągu kilku tygodni
zmarło w Pary\u około 5000 osób, nie wywarła \adnego wra\enia na ludności, albowiem odbywało się to
powoli, bez jakichkolwiek większych wstrząśnień. * Ta prawdziwa hekatomba nie ujawniła się w jednym
wyraznym fakcie  jeno w tygodniowych sprawozdaniach. Wypadek natomiast, powodujący śmierć nie
5000, ale 500 osób, lecz tego samego dnia, na placu publicznym i wskutek wyraznej przyczyny, np. runię-
cia wie\y Eifla, wywołałby olbrzymie wra\enie. Myśl o mo\liwej stracie parowca transatlantyckiego, o
którym nie było przez dłu\szy czas wiadomości, niepokoiła silnie przez osiem dni wyobraznię tłumów.
Tymczasem urzędowe statystyki wskazują, \e w tym samym roku zatonęło około tysiąca wielkich okrętów.
Ale stopniowymi tymi stratami, choć w sumie o wiele większymi z powodu zaginionych istnień ludzkich i
zniszczonych towarów, tłumy ani przez chwilę się nie interesowały.
Nie od charakteru faktów, lecz od sposobu, w jaki dochodzą do wiadomości ogółu, zale\y ich wpływ na
wyobraznię tłumów. Oddziałują one na nią silnie, gdy przez swe nagromadzenie wywołują jaskrawe,
opanowujące umysły ludzkie, obrazy. Kto umie działać na wyobraznię tłumów  umie nimi rządzić.
29
Rozdział czwarty
Religijne formy przekonań tłumu
Co to jest uczucie religijne?  Jest ono niezale\ne od uwielbienia dla jakiegoś bóstwa  Jego cechy charakterystyczne 
Potęga przekonań przyjmujących formę religijną  Przykłady  Bogowie ludu ciągle istnieją  Nowe formy, pod którymi
się odradzają  Religijne formy ateizmu  Waga tych pojęć z historycznego punktu widzenia  Reformacja, Noc św.
Bartłomieja, Terror i inne podobne wydarzenia są konsekwencją religijnych uczuć tłumu, a nie uczuć jednostek
Wykazałem, \e tłum nie rozumuje, \e idee przyjmuje albo odrzuca bez dyskusji i wątpliwości, \e sugestia
opanowuje całą jego umysłowość i mo\e się zamienić w czyn. Wykazałem te\, \e tłum odpowiednio
poprowadzony potrafi oddać swe \ycie za ideały, które nie sam sobie wytworzył, ale zostały mu
podsunięte. Mówiłem te\ o tym, \e uczucia tłumu są gwałtowne i krańcowe, \e sympatia przeradza się w
uwielbienie, a antypatia w nienawiść. Na podstawie tych ogólnych wskazówek mo\emy bez wielkiego
trudu przewidzieć, jakie będą przekonania tłumu.
\Badanie przekonań tłumu wykazało nam, \e we wszystkich epokach, czy to fanatyzmu religijnego, czy
wielkich przewrotów politycznych, przybierają one pewną charakterystyczną formę, której treść najlepiej
oddamy określeniem: uczucia religijne.
Ich cechy charakterystyczne są nadzwyczaj proste: uwielbienie dla najwy\szej istoty, obawa przed potęgą
jej przyznawaną, bezwzględne posłuszeństwo jej nakazom, niemo\ność dyskutowania dogmatów,
pragnienie ich upowszechnienia, uwa\anie za wroga ka\dego, kto tych prawd nie uznaje. Ka\de uczucie,
bez względu na to, czy odnosi się do Boga niewidzialnego czy kamiennego lub drewnianego bo\ka, do
bohatera lub jakiejś idei, je\eli tylko ma wy\ej podane cechy, nale\y zaliczyć do uczuć religijnych, gdy\ w
swej istocie pozostaje ono zawsze religijne i zawiera równie\ pierwiastki nadprzyrodzoności i
niezwykłości. Tłum przyznaje te samą moc cudowną zarówno ideom, jak i zwycięskiemu wodzowi, który
potrafi w odpowiednim momencie opanować jego duszę
Człowiek jest religijny nie tylko wtedy, kiedy \ywi uwielbienie dla jakiegoś bóstwa, ale tak\e wtedy, kiedy
wszystkie zasoby umysłu, całą swą wolę i cały fanatyczny zapał oddaje w słu\bę sprawy lub istoty, które
stały się celem i drogowskazem jego uczuć i działań.
Nieuniknioną właściwością ludzi o silnie rozwiniętym uczuciu religijnym jest fanatyzm i brak tolerancji,
wierzą oni bowiem, \e tylko oni są w posiadaniu klucza do rajskich bram przyszłego \ywota. Myślą, \e w
ten sposób zaciągają się na wierną słu\bę uwielbianemu bóstwu, które  ich zdaniem  domaga się od
nich zło\enia sobie w ofierze wszystkich myśli i czynów. Ka\da jednostka będąca cząstką tłumu ma te dwa
wy\ej wspomniane, charakterystyczne rysy, gdy tylko uczucia tłumu zostaną w odpowiednim stopniu
roznamiętnione. Jakobini z okresu Terroru byli w zasadzie nie mniej religijni ni\ katolicy z czasów inkwi-
zycji, a ich okrutny zapał miał to samo zródło.
Powy\ej wyłuszczone właściwości nadają wszelkim wierzeniom tłumu postać religijną. Jednostka ciesząca
się uznaniem tłumu mo\e stać się dlań bóstwem. Takim bóstwem tłumu przez lat piętnaście był Napoleon1;
\aden inny bohater nie miał tak gorących clcicieli, \aden te\ równie łatwo nie posyłał ludzi na niechybną
śmierć. Bóstwa pogańskie czy chrześcijańskie nie miały bardziej odeń absolutnej władzy nad duszami
ludzkimi. Na wzbudzaniu fanatyzmu, dzięki któremu jednostka znajduje szczęście w posłuszeństwie i
uwielbieniu, twórcy nowych religii i przekonań społecznych budowali przyszłość swych poglądów.
Kozfanatyzowana jednostka jest zdolna do oddania \ycia za swe bo\yszcze. Pogląd ten okazuje się słuszny
po dzień dzisiejszy. Fustel de Coulanges w pracy swej o Galii za panowania rzymskiego słusznie powiada,
\e Rzymianie dzier\yli swą władzę nie siłą, lecz dzięki religijnemu uwielbieniu, jakie potrafili dla siebie
wzbudzić.
 Jest to bowiem  jak się zdaje  jedyny przykład w dziejach ludzkości, by władza znienawidzona przez ludy trwała
niezachwianie przez pięć wieków... Nie da się w inny sposób wytłumaczyć faktu, \e 30 legionów rzymskich utrzymywało w
karbach 100 milionów wrrogiego sobie ludu. Ubóstwienie cesarza, który uosabiał wielkość Rzymu, było przyczyną tego
władztwa. W całym państwie rzymskim powstała religia, w której bogami byli sami cesarze. Przed zapanowaniem
chrześcijaństwa 60 plemion galijskich wybudowało wspólnie w okolicy Lyonu świątynię ku czci Augusta... Kapłani tej
świątyni, wybrani przez zgromadzenie plemion galijskich, zajmowali pierwsze miejsca w kraju... Słu\alstwem i bojaznią nie
mo\na tych Taktów tłumaczyć, albowiem słu\alczość nie cechowała narodu galijskiego, który nie był zdolny do zginania
karku przez trzy wieki. Nie tylko pretorianie ubóstwiali cesarzy, ale Rzym cały, a z nim Galia, Hiszpania, Grecja i Azja".
30 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • apsys.pev.pl